Obóz integracyjny klas pierwszych 2012
Na początku września klasy pierwsze SG i SLO udały się na obóz integracyjny do Załęcza Wielkiego.
Administrator strony
23 września 2012 r.
Na początku września klasy pierwsze SG i SLO udały się na obóz integracyjny do Załęcza Wielkiego.
4 września 2012 r. na szkolnym boisku Salezjańskiego Gimnazjum i Liceum przy ul. Wodnej 34 zebrali się uczniowie rozpoczynający naukę w klasach pierwszych gimnazjum (5 klas) oraz liceum (2 klasy) wraz z opiekunami. O godzinie 8.30 cała grupa, zajmując miejsca w trzech autokarach, odjechała sprzed budynku szkoły w stronę celu wyprawy, a mianowicie ośrodka harcerskiego ”Nadwarciański Gród”, w Załęczu Wielkim. Po trzech godzinach jazdy uczestnicy wyprawy dotarli na miejsce.
Uczniowie liceum po spotkaniu z wychowawcami przygotowali piknik, a klasy gimnazjalne w tym czasie brały udział w zaplanowanych wcześniej blokach zajęć (omówienie PSO, WSO, Regulaminu i Statutu Szkoły, kryteriów ocen z zachowania). O godz. 16.00 wszyscy zjedli obiadokolację. Wieczorne spotkanie przy ognisku było okazją do wspólnego śpiewu, rozmów, zjedzenia pysznych pieczonych kiełbasek oraz wykazania się podczas wymyślania zabawnych historyjek.
Nazajutrz, po porannej modlitwie i śniadaniu, o 8.30, uczniowie mieli spotkanie z wychowawcami. Po zjedzeniu obiadu, o 13.30 młodzież salezjańska spędzała czas na grach i zabawach ruchowych oraz spotkała się z Księdzem Dyrektorem, Julianem Dzierżakiem. Opiekunowie zorganizowali też konkurs na stworzenie „ekologicznych” wizerunków wychowawców wykonanych ze znalezionych w okolicznym lesie materiałów. Od 16.30 do 17.30 klasa IASLO badała skład chemiczny wody Warty (klasa IBSLO robiła to od 12.30 do 13.30). Po kolacji, o 18.30 uczniowie SLO, uzbrojeni w latarki, wyruszyli na gry terenowe, a uczniowie SG integrowali się, wspólnie śpiewając.
W czwartek , po porannej modlitwie i śniadaniu, wszyscy spakowali się i pojechali do Częstochowy, aby wziąć udział we Mszy Świętej przed Cudownym Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej.
O 17.30, opiekunowie i młodzież zmęczeni, ale szczęśliwi, dotarli do Łodzi, żeby sprzed budynku Szkoły Salezjańskiej rozejść się w kierunku domów.
Wyjazd pozostanie na długo w naszej pamięci, a przyjaźnie zawarte w trakcie wyprawy przetrwają jeszcze dłużej.
Kacper Twardowski (1a SLO)