Małe śrubki, drobne nakładki... - to nie jest takie proste :)
Agnieszka Gryszkalis
10 października 2019 r.
Rozpoczęliśmy budowanie!
Najpierw trzeba było skręcić pudełka: małe - na śrubki i duże - na robota.
Trzeba przyznać, że skręcanie drewnianych elementów jest prawdziwym testem cierpliwości.
Na szczęście pracujemy w parach, możemy sobie pomagać i wspierać się, kiedy mała nakrętka kolejny raz upadnie na podłogę :)